Dlaczego wszyscy pływają żabką ?

Ostatnio było o płetwach, więc postanowiłem naskrobać coś o pływaniu w płetwach.

Większość z Was na początku swojej przygody z nurkowaniem zaczyna od pływania kraulem (wymach z biodra, prosta noga w kolanie itp.) Pływa się fajnie, nawet w miarę szybko.

I co ? I nagle okazuje się, że jak z tym kraulem wchodzicie do jeziora, to powrót tą samą trasą którą początkowo płynęliście jest niemożliwy bo wasz kraul podniósł tabuny mułu i generalnie nie jest dobrze. To podstawowa wada tej techniki pływania pod wodą. Oczywiście znajdą się tacy, którzy powiedzą : „A ja to pływam kraulem i wcale nie podnoszę mułu!”. Ok, spoko, pewnie pływasz wysoko nad dnem, albo po prostu jesteś mistrzem kraula… Ale do tyłu nie popłyniesz!

Pływanie zmodyfikowaną żabką pozwala poruszać się pod wodą w dowolnym kierunku. Możemy płynąć do przodu, do tylu, obrócić się w miejscu. Cała siła napędowa kierowana jest poziomo, a nie w dół więc wynikowo pływa się efektywniej (mniej ruchów= mniej wysiłku = mniejsze zużycie powietrza = dłużej ponurkujemy!).  Istnieje mit, że do żabki trzeba zaopatrzyć się w specjalne płetwy (Jetfiny – płetwy odlane z kawałka gumy, krótsze, szersze, sztywniejsze). Prawda jest gdzieś po środku. W tego typu płetwach, rzeczywiście pływa się łatwiej żabką i ma się trochę lepszego „kopa”,  ale w każdych innych też się da, wystarczy trochę poćwiczyć.

Jak ćwiczyć?

W sieci krąży cała masa filmików pokazujących techniki pływania żabką, ale jak to samo powtórzyć pod wodą ? Możecie się nawzajem ponagrywać w trakcie próbowania swoich sił z nauką tej techniki pływania. Najłatwiej jednak jest założyć płetwy na nogi, położyć się przed lustrem na taborecie, i próbować, aż się uda! Po ćwiczeniach na sucho koniecznie wejdźcie do wody i sprawdźcie efekty w terenie 🙂