Serwisowanie sprzętu

W życiu każdego praktykującego nurka nadchodzi w końcu ten dzień, w którym postanawia on zainwestować w swój własny sprzęt do nurkowania. Dokupuje kolejne elementy, aż w końcu może pochwalić się kompletnym wyposażeniem do nurkowania. Nareszcie nastaje moment, w którym nie musi się martwić o to, że pożyczy dziurawy jacket, czy niesprawne automaty. Ma swój własny, dopasowany sprzęt, który jest tylko i wyłącznie jego. Wspaniałe uczucie, czyż nie? Jeżeli jesteś na tym etapie, właśnie wkroczyłeś w kolejny poziom nurkowego wtajemniczenia. Zostałeś osprzętowionym nurkiem.
Przenurkowałeś cały sezon i właśnie zastanawiasz się nad kolejną wyprawą? To świetnie, pamiętaj tylko, że Twój sprzęt powinien przejść okresowy przegląd. Czy warto? Hmmm….

a czy warto co roku zmieniać olej w samochodzie? Sam musisz odpowiedzieć sobie na to pytanie 😉

Poniżej znajdziesz krótkie zestawienie warunków gwarancji i wskazówek producentów sprzętu :

• Automaty Apeks i Aqualung – zachowanie wieczystej gwarancji ograniczonej, zapewni serwisowanie automatów co najmniej raz w roku.
• Automaty Scubapro – producent zapewnia 30-letnią gwarancję pod warunkiem serwisowania automatów co dwa lata, lub co 100 nurkowań (w zależności od tego, co nastąpi wcześniej).
• Automaty Mares – zalecana częstotliwość serwisowania co dwa lata, lub co 200 nurkowań. Gwarancja na automaty jest dwuletnia.
• Automaty Sub Gear – w celu zachowania 30-letniej gwarancji powinno się wykonać serwis co 2 lata, lub co 100 nurkowań. Warto pamiętać, że producent zapewnia bezpłatne zestawy serwisowe raz na cztery lata.
• Automaty Scubatech/Tecline – aby zachować 10-letnią gwarancję należy serwisować automaty co roku.
• Jackety – zalecany serwis po nurkowaniach w wodzie słonej, chlorowanej tudzież zanieczyszczonej. Najlepiej minimum raz na dwa lata.

Podsumowując, jeżeli zrobiłeś na swoich automatach ponad 100 nurkowań i nie mają one jeszcze przeglądu – najwyższy czas wybrać się do autoryzowanego serwisu (oczywiście, możesz też liczyć na to, że automaty „dadzą radę” bez serwisu, zaplanować wyjazd, zapakować cały swój nurkowy szpej, pokonać setki kilometrów, aby dostać się nad wymarzony akwen, a na miejscu przekonać się, że w Twoim automacie zawiódł „głupi” o-ring – wybór, jak zawsze należy do Ciebie 🙂

W kolejnych wpisach opowiem o tym, jak przechowywać i konserwować poszczególne elementy sprzętu w domu.
Udanych i bezpiecznych nurkowań 🙂